W wielu polskich liceach dobiegł końca pierwszy etap rekrutacji do szkół średnich. Mimo, że co roku nie wszyscy uczniowie dostają się do swoich wymarzonych placówek, to obecnie skala problemu jest większa niż zwykle. Progi w wielu polskich liceach podwyższyły się nawet o 30% w stosunku do poprzedniego roku.
Ogólnokrajowy problem
Uczniowie we wszystkich polskich miastach potrzebują znacznie większej ilości punktów z egzaminów, aby dostać się do wybranych liceów o wymarzonych profilach, w stosunku do poprzednich lat. W Gdańsku, w jednym z liceów, uczniowie, którzy aplikowali do klas o profilu medycznym musieli mieć 5 punktów więcej od swoich znajomych, którzy rekrutowali się w 2018. Nie jest to jednak najbardziej drastyczna różnica, jeśli chodzi o liczbę punktów niezbędną, aby dostać się do wymarzonej klasy. W jednym z gdańskich liceów próg do klasy o profilu politechnicznym był wyższy o 13 punktów, które w 200 punktowej skali stanowią znaczną różnicę w stosunku do ubiegłorocznych absolwentów.
Zobacz: Jak aplikować do szkoły za granicą
7000 uczniów w Warszawie, 1215 uczniów w Gdańsku, 800 w Olsztynie i 600 w Lublinie nie dostało się do wybranej przez siebie szkoły średniej. W obecnej sytuacji wielu uczniów, którzy sugerowali się wynikami rekrutacji z zeszłego roku, jest rozczarowanych wynikami rekrutacji.
Eksperci podkreślają, że to, co spotkało absolwentów gimnazjów i ósmych klas szkoły podstawowej w tym roku, nie miało miejsca nigdy wcześniej. Jak pokazują statystki sytuacja ma miejsce nie tylko w małych, ale także i największych miastach Polski, gdzie oferta jest niezwykle szeroka, a większość uczniów bez problemu zazwyczaj dostaje się do wybranej przez siebie szkoły.
Dwukrotnie wyższa liczba kandydatów
Mimo, że liczba kandydatów wzrosła dwukrotnie, to ilość uczniów nieprzyjętych w wielu miastach nie podwoiła się, a potroiła. Z taką sytuacją spotkali się m.in. uczniowie z Lublina, a w Szczecinie, podczas tegorocznej rekrutacji, w pierwszym naborze, nie zostało zakwalifikowanych łącznie niemal 900 uczniów, podczas gdy w ubiegłym roku z podobnym problemem borykała się tylko jedna trzecia tej liczby. Z podobną sytuacją zetknęli się uczniowie z wielu mniejszych polskich miast.
Reforma
Władze szkół już od samego początku ogłoszenia reformy były świadome problemu. Jednak jak przyznaje wiele polskich szkół – nie da się ukryć, że placówki nie są z gumy i najzwyczajniej w świecie nie da się ich fizycznie powiększyć. Władze jednej ze szkół w Rzeszowie przyznają, że owszem, istnieje możliwość otworzenia kilku dodatkowych klas, jednak pula wolnych miejsc wzrośnie nieznacznie, bo zaledwie o około 100.
W niektórych miastach w Polsce podobnych problemów nie ma, ponieważ udało się przygotować niemal dwa razy więcej wolnych miejsc niż w ubiegłych latach. Są to jednak wyjątki.
Alternatywy
Wiele ze szkół przyznaje, że ma nadzieję, iż sytuacja ulegnie poprawie, ponieważ część uczniów składała papiery również do placówek niepublicznych. Po ogłoszeniu list rekrutacyjnych przez prywatne placówki sytuacja może się poprawić, ale i tak nieznacznie!
ZOBACZ PRZYKŁADOWE SZKOŁY
Alternatywą dla uczniów, którzy nie dostali się do wymarzonych szkół średnich jest wyjazd i kontynuacja nauki w międzynarodowych szkołach za granicą. Tego typu placówki oferują szeroki wybór programu i specjalistycznych ścieżek nauczania, a ich absolwenci z większą łatwością dostają się na międzynarodowe uczelnie. Co nie znaczy oczywiście, że uczeń, który na naukę w szkole średniej wyjechał do Wielkiej Brytanii, Niemiec czy Szwajcarii nie może kontynuować jej na polskim uniwersytecie. Uczelnie w naszym kraju są przygotowane na przyjęcie uczniów, którzy zamiast do polskiej matury, podchodzili do międzynarodowych egzaminów w szkołach za granicą.
Możliwości
Uczniowie, którzy kształcą się w międzynarodowych szkołach za granicą mają nierzadko znacznie większą możliwość wyboru zajęć odpowiadających ich zainteresowaniom i tych związanych z przyszłym wyborem studiów wyższych. Zajęcia, które odbywają się w większości szkół międzynarodowych przeprowadzane są w wysoce wyspecjalizowanych pracowniach, dzięki którym proces zdobywania przez nich wiedzy jest zbliżony do tego praktykowanego na uczelniach wyższych.
Nauka w tego typu szkole to doskonały wybór dla ambitnych uczniów, którym zależy zarówno na zdobyciu wiedzy i umiejętności akademickich, ale także dla tych, którzy pragną rozwijać swoje pasje i zainteresowania. Każda z naszych partnerskich szkół umożliwia uczniom rozwój w wielu dziedzinach, zarówno tych związanych ze sportem jak i nauką czy sztuką. W obecnej sytuacji, która dotknęła polskich uczniów aplikujących do liceów, możliwość wyjazdu do międzynarodowej szkoły za granicą może okazać się atrakcyjną alternatywą.
